Historią związana z przygotowaniami do egzaminu

Dzień dobry, moje uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej do projektowania bez ograniczeń zdobyłam całkiem niedawno. Chciałabym podzielić się swoją historią związana z przygotowaniami do egzaminu i jego przebiegu. Studia skończyłam na Politechnice Gdańskiej na Wydziale Inżynierii Lądowej i Środowiska. Już podczas studiów zaczęłam pracować w biurze projektowym. Moim mentorem był doświadczony konstruktor, który miał uprawnienia bez ograniczeń, dzięki czemu mógł podpisać się pod moją praktyką zawodową.

Oferta: Program TESTY UPRAWNIENIA BUDOWLANE 2018 w wersji na komputer oraz w wersji na telefon. Dodatkowo każda z wersji posiada PROGRAM EGZAMIN USTNY. Wrażenia osób, które już są po egzaminie na uprawnienia budowlane znajdziesz na podstronie Opinie. Zobacz także jakie przygotowaliśmy promocje do zakupu naszych kluczy licencyjnych.

W pracy nauczyłam się naprawdę dużo, a łączenie studiów z praktyką pozwoliło mi nie tylko zdobyć doświadczenie, ale także nauczyć się perfekcyjnie organizować czas. Już podczas nauki w technikum miałam sporo praktyki, więc na studia poszłam ze sporym doświadczeniem, co z pewnością miało pewien wpływ na średnią ocen, która była jedną z najwyższych na roku. Po ukończeniu studiów pracowałam nadal w tej samej firmie i złożyłam wniosek o uprawnienia budowlane, bo szef obiecał mi awans i podwyżkę. Do egzaminu uczyłam się z programem testy uprawnienia budowlane 2018, który ściągnęłam ze strony https://uprawnienia-budowlane.pl/. Najtaniej wychodziła promocja 3w1, czyli program w wersji mobilnej i stacjonarnej razem z programem jednolite akty prawne uprawnienia budowlane 2018. Wykupiłam też tryb egzamin ustny, bo słyszałam, że wiele osób właśnie na tym etapie polega. Ile się uczyłam? W sumie niewiele, bo tylko godzinkę dziennie przez dwa miesiące. Ze względu na absorbującą pracę nie miałam po prostu więcej czasu. Efekty i tak mnie zaskoczyły, bo po 2 miesiącach miałam opanowane wszystkie pytania. Do ustnego uczyłam się tak 2 razy w tygodniu, a do tego w wolnym czasie przeglądałam aktualne akty prawne. Sam egzamin wspominam bardzo przyjemnie – wiele pytań powtórzyło się i w sumie bez większego stresu zrobiłam testy w ciągu 20 minut. Na ustnym sporo było pytań dodatkowych, ale miałam duże doświadczenie i sporo się uczyłam, więc bez problemów na wszystkie odpowiedziałam. Z uprawnieniami mam już swoją wymarzoną posadę i całkiem nieźle zarabiam. Warto było. Pozdrawiam, Sylwia.