Obliczenie podstaw

Obliczenie podstaw należy prowadzić rozpoczynając od określenia momentu zginającego dla środkowego przekroju podstawy. Według tego momentu projektujemy jej przekrój żelbetowy. Do obliczania momentu i naprężeń ściskających w betonie należy wprowadzać połowę wymiaru a podstawy (Grotkamp). Próbne obciążenia niezbrojonych podstaw fundamentowych przeprowadzane na modelach przez Grotkampa doprowadzały stale do pękań pośrodku podstaw równolegle do ich bocznych krawędzi (program uprawnienia budowlane na komputer).

Nie należy dążyć do wykorzystywania w pełni wytrzymałości betonu na ściskanie, gdyż doprowadzałoby to do zbytniego i nieekonomicznego zwiększania ilości zbrojenia a jednocześnie do malej wysokości podstaw. Należy tu wspomnieć że przy projektowaniu fundamentów znajdujemy się w nieco innych warunkach, niż przy projektowaniu konstrukcji umożliwiających dość ścisłe obliczenie działających na nie sił zewnętrznych i dość dokładne wyjaśnienie współpracy poszczególnych elementów (program uprawnienia budowlane na ANDROID). W fundamentach mamy zwykle powiązanie elementów budowlanych wytworzonych z materiałów o tysiąckrotnie lub tp. mniejszej odkształcalności pod działaniem sił w porównaniu z gruntami (np. beton ma współczynnik sprężystości 250 000 at lub więcej, a grunt może mieć współczynnik ściśliwości E_s = 250 at), a więc nigdy nie możemy ustalić dokładnie współpracy gruntów z podstawami fundamentowymi. W tych warunkach nie można zalecać dążenia do zbytniego zmniejszania wymiarów przy wyznaczaniu kształtu fundamentów, jeżeli to może wpływać ujemnie na bezpieczeństwo całości budowy (uprawnienia budowlane).

Trzeba tu przypomnieć, że zmniejszając wymiary fundamentów można uzyskać tylko nikłe zmniejszenie kosztów budowy w stosunku do ryzyka grożących szkód. Przy wszelkim fundamentowaniu należy więc szukać oszczędności przede wszystkim przez dobór odpowiedniego rodzaju fundamentów oraz może nawet w większej mierze przez wybór najstosowniejszego sposobu wykonania. Zwracając myśl w tych kierunkach niejednokrotnie można uzyskać prawdziwe i duże oszczędności bez wprowadzania niedozwolonego ryzyka (program egzamin ustny).

Naprężenia ścinające

Mając obliczoną ilość potrzebnego zbrojenia i wysokość podstawy możemy:

• sprawdzić wytrzymałość jej na ścinanie pod naciskiem słupa i
• dobrać przekroje zbrojenia oraz ustalić rozmieszczenie go (opinie o programie).

Jak już wspomnieliśmy, trudno wyobrazić sobie ścięcie podstawy wzdłuż prostopadłościanu o powierzchni 4 bh. Ścięcie to w rzeczywistości może rozpocząć się w punkcie A, gdzie różnica naprężeń pionowych występujących w bezpośrednim sąsiedztwie jest duża i naprężenia ścinające powstają również duże, natomiast w miarę obniżania się w dół, naprężenia będą rozchodzić się na całą szerokość a wskutek oporu płyty na zginanie. W razie przekroczenia tego oporu i pęknięcia płyty naprężenia te musiałyby ułożyć się według zasady naprężeń lokalnych, np. w opracowaniu Boussinesqa. W takim ujęciu różnice sąsiednich naprężeń pionowych w punkcie C będą nikłe, a więc i naprężenia ścinające również. Trzeba szukać kierunku rozchodzenia się największych naprężeń ścinających, które mogą układać się pod kątem a = 26 40’‘) lub nieco większym. Przyjmijmy ten kąt a = 26°40′ i obliczmy, o ile w tym wypadku zwiększy się powierzchnia ścinania w porównaniu z powierzchnią 4 bh (segregator aktów prawnych).

Przy rozmieszczaniu zbrojenia należy kierować się zaleceniami Grotkampa, który szczegółowo przestudiował warunki pracy podstaw żelbetowych na zginanie. Według tych zaleceń podstawę należy podzielić na 7 równych odcinków i ułożyć kolejno w każdym odcinku, idąc od jednej krawędzi do drugiej odpowiednio 5-10-20-30-20-10-5 procent całości zbrojenia, umieszczając zbrojenie krzyżowo jednakowo w obu kierunkach.

Na szczególną uwagę zasługuje zabezpieczenie przyczepności prętów zbrojeniowych do betonu. w betonie pojawiają się drobne rysy, mogące osłabiać przyczepność zbrojenia ułożonego pod prostym kątem; dwa prostopadłe kierunki zbrojenia oddziałują na siebie wzajemnie w ten sam sposób. Wytrzymałość na przyczepność wiążącą zbrojenie z betonem można łatwo sprawdzić za pomocą metody podanej przez W. Paszkowskiego (promocja 3 w 1).