Budowa to moja pasja

Dzień dobry, po przeczytaniu wspomnień na stronie https://uprawnienia-budowlane.pl postanowiłem, że też się uzewnętrznię – a co tam, może komuś się te moje wypociny przydadzą. No więc (wiem, że zdania się od no więc nie zaczyna, ale chyba polonistów tu nie ma ;)) mam specjalność inżynieryjną drogową do projektowania i kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń. Specjalność związana jest z ukończonymi przeze mnie studiami, poza tym właśnie to mnie pasjonuje, więc pracuję i uprawiam hobby za jednym zamachem 😉 No, ale znów zbaczam z tematu… Teraz egzamin – zdawałem w Pomorskiej Okręgowej Izbie Inżynierów Budownictwa. Całe życie mieszkałem w Trójmieście i póki co nie mam w planach przeprowadzki.

Oferta: Jeżeli chcesz przygotować się na swój egzamin testowy wybierz nasz pakiet programów o nazwie TESTY UPRAWNIENIA BUDOWLANE. Możesz wybrać program na komputer oraz na telefon. Po pozytywnym wyniku egzaminu pisemnego należy również  zdać egzamin ustny, z którym przygotujesz się z trybem Egzamin Ustny. Możesz również zakupić w promocyjnej cenie segregator z aktami prawnymi. Przeczytaj uważnie opinie o nas i zacznij naukę razem z nami.

Program do nauki na uprawnienia budowlane

Oczywiście wiecie pewne, że specjalność drogowa wiąże się z delegacjami – tego się nie przeskoczy. Dla mnie to akurat żaden problem, bo nie jestem jeszcze żonaty ani dzieciaty, więc nikt mi nie jęczy nad uchem, że poświęcam za mało czasu dzieciom czy coś 😉 Sam egzamin nie był jakoś kosmicznie trudny – na uprawnienia projektowe i wykonawcze razem jest w sumie 90 pytań, z czego trzeba poprawnie odpowiedzieć na 68. Mój wynik to 85 i jestem zadowolony, zwłaszcza że uczyłem się sam z programu testy uprawnienia budowane 2018 i nie korzystałem z żadnych dodatkowych szkoleń. Wszyscy gadali, że bez kursu to nie ma co iść, a tu taka niespodzianka. Na ustnym było 10 pytań – do tej części uczyłem się z trybem egzamin ustny.

Przebieg egzaminu pisemnego oraz ustnego

Uzyskałem 45 punktów na 50 możliwych, więc myślę, że wynik całkiem niezły. Jak widzicie po moim przykładzie, można przygotować się samemu, tylko trzeba chcieć. Ja chciałem, więc bite 2 godziny dziennie przez całe 2 miesiące siedziałem nad testami. Oprócz tego czytałem przepisy, robiłem pytania na ustny i jeszcze pracowałem. Jakoś udało mi się znaleźć na wszystko czas, chociaż nie ukrywam, że żyłem wtedy trochę jak pustelnik – żadnych spotkań ze znajomymi, randek, po prostu nic. Nie miałem na to czasu, ważniejsza była praca i wcale nie żałuję, bo nareszcie mam uprawnienia 🙂