Kamień w otworze

Od tej chwili kolumna rur zamykająca wodę nie powinna być ruszana, a dalsze wiercenie należy prowadzić w nowej kolumnie, której używaliśmy do obciążania iłu. Po wprowadzeniu nowej kolumny rur w grunt rodzimy dobrze jest wlać w przestrzeń między rurami kilkadziesiąt litrów mleczka iłowego, z którego osad uszczelni dodatkowo przestrzeń między rurami, gdzie mogły powstać pewne nieszczelności przy wprowadzeniu nowych rur (program uprawnienia budowlane na komputer).

Kamień w otworze jest zjawiskiem częstym i spotkać go można na każdej głębokości. Ponieważ uniemożliwia on dalsze głębienie otworu, umiejętność zwalczania tej przeszkody jest ważna dla szybkiego i technicznie właściwego wykonania wierceń badawczych (program uprawnienia budowlane na ANDROID).

Na obecność w otworze kamienia lub podobnej przeszkody wskazuje przede wszystkim zachowanie się świdra, a mianowicie:

1. świder nie zagłębia się w grunt;
2. świder przy obracaniu skacze, zmieniając ustawicznie opór przeciw obracaniu, co wskazuje na obecność małego kamienia, zmieniającego pod naporem świdra swoje położenie;
3. świder jest spychany w bok, słychać tarcie świdra o kamień wówczas kamień zakrywa nieznaczną część dna otworu;
4. świder wklinowuje się z jednej strony otworu i nie daje się obracać, gdyż kamień zakrywa znaczną część dna otworu (uprawnienia budowlane);
5. tarcie świdra o kamień powoduje metaliczny dźwięk i drganie żerdzi, co oznacza, że duży kamień zakrywa dno otworu.

Rozpoznanie wielkości

Rozpoznanie wielkości i sposobu ułożenia się kamienia pod rurą jest istotne dla wybrania właściwej metody jego usunięcia. Rozpoznanie należy przeprowadzić starannie, nie żałując czasu, który opłaci się zawsze przy dalszej pracy (program egzamin ustny). Omawiane objawy napotkania kamienia należy jednak traktować z tym zastrzeżeniem, że występują one nie zawsze wyraźnie i o należytej ocenie sytuacji będzie decydować doświadczenie wiertacza i znajomość terenu.

Od stwierdzonej w otworze sytuacji zależy wybór metody i środka zwalczania przeszkody. W przypadku napotkania małego kamienia usiłujemy wybrać go szapą otwartą u dołu lub szlamówką umocowaną na żerdziach, wbijając ją na kamień (opinie o programie). W przypadku napotkania kamienia zakrywającego część dna na leży dążyć do zepchnięcia kamienia w bok za pomocą świdra lub specjalnego stożka pełnego, dokręconego do żerdzi na miejsce świdra. Stożek ten oddaje dobre usługi zwłaszcza wówczas, gdy dwa kamienie stykają się ze sobą na dnie otworu; można je rozepchnąć, tworząc w ten sposób przejście dla świdra. Zepchnięcie kamienia poza rury rzadko się jednak udaje, a nawet gdy rury przejdą obok niego, grozi im rozdarcie przy wyciąganiu wskutek zwiększenia się parcia gruntu na rury w trakcie wiercenia. Tak więc zepchnięcie kamienia w bok zmusza w zasadzie do wprowadzenia w otwór nowej kolumny rur o mniejszej średnicy.

Zwalczanie dużego kamienia, pokrywającego całe dno otworu, możliwe jest za pomocą dłuta. W korzystnych warunkach po rozbiciu i wybraniu takiego kamienia możliwe jest uzyskanie otworu, dającego się rurować dalej dotychczasową średnicą rur (segregator aktów prawnych).

Jeśli przy badaniu przeszkody lub pierwszych próbach jej zwalczania uzyska się okruchy kamienia zamykającego otwór, będzie to dodatkowa wskazówka co do dalszej walki z nim. Czasami mianowicie kamień jest tak kruchy (słaba lub silnie zwietrzała skała), że zdłutowanie go możliwe jest również przy niecałkowitym pokryciu dna, co nie udaje się przy zaleganiu kamienia z twardej skały, gdyż dłuto obsuwa się, nie krusząc go.

Zdarza się, że świder normalnie się zagłębia, natomiast rury opierają się na kamieniu. W takim przypadku najlepiej zmienić średnicę zarurowania, gdyż walka z kamieniem prowadzi na ogół do jego opadnięcia na dno otworu, uniemożliwiając często dalsze wiercenie (promocja 3 w 1).

Zwalczanie przeszkody występującej na niewielkiej głębokości zwykle się nie opłaca, wobec czego należy zaniechać tego po nieudaniu się prób, wykonanych prostymi środkami. W takim przypadku najwłaściwiej jest przerwać dalsze wiercenie w tym miejscu, a wiercić nowy otwór o kilka metrów od starego.