Blog

Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 2
07.05.2022

Naprawy dróg

W artykule znajdziesz:

Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 3
Naprawy dróg

Panowało ogólne przekonanie, że powinno się naprawiać drogi doraźnie, o ile powstała w nich wyrwa przed pojedynczym obejściem. Takie miejsca winien był naprawić każdy jakby przed swymi drzwiami. Odcinki dróg naprawiane wspólnym wysiłkiem przez całe wsie nie wymagały w zasadzie specjalnych zabiegów. Z reguły naprawiano drogi używając do tego jedynie świeżej ziemi. Czasami tylko wypełniano większe wyrwy faszyną i zasypywano ziemią. Całkiem doraźnie posługiwano się słomą (program uprawnienia budowlane na komputer). Obowiązek naprawy dróg wykonywały również wsie, które nie należały do posiadłości wiejskich Gdańska, lecz tworzyły w nich enklawy. Tak więc Przejazdowo naprawiało określony odcinek drogi przebiegającej przez jego terytorium. Spotykamy jednak również wypadki, gdy wsie leżące nad Wisłą wykonywały obowiązek naprawy drogi oddalonej znacznie od ich terytorium. Koźliny miały na przykład obowiązek utrzymywania drogi biegnącej koło Przejazdowa (program uprawnienia budowlane na ANDROID).

Podobnie Kieżmark i Leszkowy zobowiązane były naprawiać drogę i mosty koło Krępca. Nie wiemy dokładnie, co o tym zadecydowało. Możliwe, że wymienione wsie, leżące nad Wisłą, w pobliżu jej wałów, nie miały w swych granicach wystarczająco długich odcinków dróg, jakimi opiekować się musiały inne wsie. Z tego może powodu przydzielono im obowiązek czuwania nad stanem dróg przebiegających w pobliżu Gdańska przez enklawy nie stanowiąca własności miasta. Niektóre przekazy źródłowe wydają się wskazywać, ze wsie leżące na enklawach, obce pod względem własnościowym, nie miały ściśle sprecyzowanych obowiązków, jeśli chodzi o naprawę dróg (uprawnienia budowlane). Sugeruje to, jak się wydaje, spór jaki toczył Gdańsk właśnie z Przejazdowem, a właściwie z klasztorem kartuskim. Ostatecznie klasztor przyjął na siebie obowiązek naprawienia spornego odcinka drogi koło Białego Dworu i polecił swym poddanym w Przejazdowie wykonać odpowiednie prace. Zaznaczno jednak, że robi się to w celu podtrzymania dobrosąsiedzkich stosunków z Gdańskiem (program egzamin ustny).

Sporadyczne wzmianki

Sporadyczne wzmianki świadczą, że niejednokrotnie wały przeciwpowodziowe służyły również jako drogi. Na terenach obfitujących w wodę sytuacja taka jest zrozumiała. W okresach znacznych opadów deszczu lub w okresach wiosennych roztopów wały mogły stawać się w niektórych miejscach lepszymi drogami niż drogi właściwe. Działo się to jednak wbrew interesom całej ludności Żuław i było przez władze zwalczane (opinie o programie). Jeżdżenie po wałach czy przepędzanie bydła i koni powodowało przecież niszczenie tych wałów. Nie można się więc dziwić, że praktyki takie spotykały się ze sprzeciwem pozostałych mieszkańców Żuław, a przez władze Gdańska i przysiężnych były tępione. Istniała zasada, że nie wolno jeździć po urządzeniach wodnych zbudowanych dla dobra ogółu.

Poszczególne wsie zaczynają więc w początkach XVII w. zakładać szlabany lub stawiają inne przeszkody uniemożliwiające wjazd na wał i wykorzystanie go jako drogi. W zeznaniach świadków pojawienie się szlabanów na wale koło Wocławów łączy się dopiero z wojną szwedzką z początków XVII w. Najsilniejsze odbicie w źródłach znalazł spór toczony między mieszkańcami Wocław a mieszkańcami Wróblewa (segregator aktów prawnych). Ostatecznie, po wieloletnim sporze prowadzonym w latach 1628-1687, stanęło na tym, że mieszkańcy Wróblewa utrzymali jedynie nadal zezwolenie na korzystanie z wału jako drogi, ale tylko i wyłącznie w celu dotarcia w niedzielę do kościoła w miejscowości parafialnej, jaką były Wocławy.

W innych wypadkach zezwolono na korzystanie okresowo z wałów jako z dróg w związku z pracami konserwacyjnymi, czy naprawą wałów wiślanych albo innych urządzeń wodnych, nie mówiąc już o akcjach ratowniczych. W wypadku konieczności naprawy wału można było nawet przejeżdżać przez ziemie lub zagrody chłopskie, zapewniając jednak odszkodowanie pieniężne za wyrządzone szkody (promocja 3 w 1). Istniały też specjalne wały, jak tzw. wał trzcinowy (Schilfwall) w okolicach Bogatki i Wiślin- ki, którym dojeżdżano do głównych wałów wiślanych, kiedy trzeba było prowadzić na nich jakiekolwiek prace. Ten wał utrzymywany był przez obie wymienione wsie, które jednak otrzymały w 1609 r. nakaz zamknięcia wału szlabanem i przepuszczania tylko udających się nad Wisłę dla wykonania okresowych prac przy naprawie wałów.

Najnowsze wpisy

22.09.2025
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 4
Projektowanie budynków użyteczności publicznej – przepisy i standardy

Projektowanie budynków użyteczności publicznej to zagadnienie niezwykle złożone, łączące w sobie wiedzę z zakresu prawa, inżynierii, architektury, ergonomii i psychologii…

22.09.2025
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 5
Bezpieczeństwo infrastruktury kolejowej – procedury i inspekcje

Bezpieczeństwo infrastruktury kolejowej od zawsze stanowiło fundament funkcjonowania transportu szynowego i jednocześnie jedno z największych wyzwań inżynierskich. Każdy pociąg przewożący…

Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 8 Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 9 Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 10
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 11
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 12 Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 13 Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 14
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 15

53 465

użytkowników zdobyło uprawnienia budowlane z nami
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 16

100%

powtarzalności bazy pytań na egzaminie pisemnym i ustnym
Rozproszenie materiału malarskiego zdjęcie nr 17

32

sesje egzaminacyjne doświadczeń i nauki razem z nami
gwiazdka gwiazdka gwiazdka
certyfikat na uprawnienia budowlane 2024
gwiazdka gwiazdka gwiazdka
użytkownik

53 465

użytkowników zdobyło uprawnienia budowlane z nami
OK

100%

powtarzalności bazy pytań na egzaminie pisemnym i ustnym
zegar

32

sesje egzaminacyjne doświadczeń i nauki razem z nami