
Uszczelnianie przejść instalacyjnych w hydroizolacji – klucz do trwałej i szczelnej konstrukcji
Spis treści artykułu:

Współczesne budownictwo wymaga od projektantów i wykonawców nie tylko precyzji w wymiarowaniu i doborze materiałów konstrukcyjnych, ale również świadomości znaczenia detali decydujących o trwałości całego obiektu. Jednym z najbardziej newralgicznych punktów w każdej konstrukcji podziemnej, garażu, piwnicy, stacji pomp czy budynku wielorodzinnego jest miejsce, w którym instalacje techniczne – takie jak rury wodne, kanalizacyjne, gazowe, przewody elektryczne czy rurociągi technologiczne – przechodzą przez przegrodę objętą hydroizolacją. To właśnie uszczelnianie przejść instalacyjnych w hydroizolacji stanowi jeden z kluczowych elementów zapewniających szczelność i bezpieczeństwo całej konstrukcji (segregator na egzamin ustny - pytania i opracowane odpowiedzi).
Hydroizolacja budynku ma za zadanie chronić go przed naporem wody gruntowej, wilgocią i agresywnymi mediami znajdującymi się w gruncie. Nawet najlepiej zaprojektowana powłoka przeciwwodna traci swoją funkcję, jeśli w miejscu przejścia instalacji zostanie naruszona ciągłość izolacji. Woda, wykorzystując najmniejszą nieszczelność wokół rury lub kabla, może dostać się do wnętrza konstrukcji i w krótkim czasie spowodować poważne szkody: zawilgocenie pomieszczeń, korozję zbrojenia, degradację betonu, a w dłuższej perspektywie – spadek trwałości i bezpieczeństwa użytkowania obiektu. Dlatego projektowanie i wykonanie uszczelnień przejść instalacyjnych musi być traktowane z taką samą starannością, jak sama hydroizolacja ścian czy płyt fundamentowych.
Tuleje osłonowe
Podstawą skutecznego rozwiązania jest odpowiednie zaplanowanie przejść już na etapie projektu. W praktyce błędy pojawiają się najczęściej wtedy, gdy rurociągi lub przewody są prowadzone przez ścianę lub płytę po wykonaniu hydroizolacji, co wymusza późniejsze, często prowizoryczne doszczelnienia. Profesjonalne podejście zakłada zaprojektowanie tzw. tulei osłonowych lub specjalnych systemów przepustów, które pozwalają wykonać szczelne przejście bez naruszania integralności powłoki. Tuleje te są najczęściej stalowe, z PVC lub PEHD, a przestrzeń między nimi a rurą właściwą wypełnia się elementem uszczelniającym – np. pierścieniem gumowym, masą trwale elastyczną lub systemowym zestawem uszczelniającym (program TESTY UPRAWNIENIA BUDOWLANE - wersja na komputer).
Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań dedykowanych temu celowi. Najczęściej stosuje się pierścienie uszczelniające (tzw. sealing rings), które wykonane są z wysokiej jakości elastomerów odpornych na starzenie, działanie wody gruntowej i zmiany temperatury. Dobrze zaprojektowany pierścień składa się z kilku segmentów połączonych śrubami, które po dokręceniu powodują docisk gumy do powierzchni rury i tulei, tworząc szczelne, trwałe połączenie. Tego rodzaju systemy, określane potocznie jako „uszczelnienia rurowe”, mogą być stosowane zarówno w konstrukcjach żelbetowych, jak i murowanych, a ich odporność na ciśnienie wody sięga nawet kilku barów.
W przypadku konstrukcji o wysokich wymaganiach w zakresie szczelności – takich jak zbiorniki retencyjne, stacje uzdatniania wody czy tunele – stosuje się systemowe przepusty z kołnierzami uszczelniającymi lub specjalne wkładki stalowe z przyspawanym kołnierzem, który łączy się z izolacją bitumiczną lub mineralną. Takie rozwiązanie zapewnia pełną kompatybilność z materiałem hydroizolacji, umożliwiając trwałe zespolenie przejścia z powłoką wodochronną. W miejscach, gdzie stosuje się membrany EPDM, PVC lub TPO, producenci oferują gotowe manszety i kołnierze spawalne, które integrują się z folią, eliminując ryzyko przecieku na styku rura–izolacja.
Szlamy cementowe
Bardzo istotnym zagadnieniem jest również dobór materiału hydroizolacji do typu uszczelnienia. Nie każdy produkt wodoszczelny współpracuje z każdym systemem przepustów. W przypadku hydroizolacji bitumicznych (mas KMB, lepików, pap termozgrzewalnych) konieczne jest zastosowanie kołnierzy metalowych lub gumowych, które można trwale połączyć z izolacją przy użyciu odpowiednich klejów lub żywic. W systemach mineralnych, takich jak szlamy cementowe, najlepsze efekty daje wtopienie manszety w warstwę uszczelniającą i dodatkowe doszczelnienie pierścieniem elastomerowym od strony naporu wody. Przy membranach syntetycznych – jak wspomniane EPDM czy PVC – kluczowe jest wykonanie spoiny termicznej, a nie klejonej, ponieważ tylko zgrzew gwarantuje pełną szczelność (segregator aktów prawnych).
Częstym błędem na budowie jest próba uszczelnienia przejścia za pomocą pian poliuretanowych, silikonów budowlanych lub zapraw montażowych. Takie rozwiązania są doraźne i nie zapewniają odporności na ciśnienie wody. Piana, nawet w wersji hydroizolacyjnej, z czasem traci elastyczność, a zaprawa cementowa pęka na granicy materiałów o różnej rozszerzalności cieplnej. Woda gruntowa jest bezlitosna – znajdzie każdą mikroszczelinę, a po kilku miesiącach wilgoć może pojawić się na wewnętrznej powierzchni ściany. Właśnie dlatego profesjonalne uszczelnienia przepustów są elementem, którego nie można pomijać w kosztorysie i harmonogramie prac.
Uszczelnienia przejścia i izolacji dylatacji
Z punktu widzenia projektanta niezwykle ważne jest także umiejscowienie przejść instalacyjnych w konstrukcji. Powinny one być prowadzone w miejscach o możliwie niskim naprężeniu betonu, z dala od styków roboczych i dylatacji. Jeśli jednak z przyczyn technologicznych nie da się tego uniknąć, należy zastosować specjalne taśmy lub profile dylatacyjne, które umożliwiają szczelne połączenie obu systemów – uszczelnienia przejścia i izolacji dylatacji. W obiektach o dużej liczbie instalacji, np. w garażach podziemnych czy zakładach przemysłowych, stosuje się prefabrykowane płyty przejściowe, w których umieszczone są otwory z gotowymi tulejami, co znacząco ułatwia późniejszy montaż rur bez naruszania hydroizolacji (uprawnienia budowlane).
Nie bez znaczenia jest także etap wykonywania samego uszczelnienia. W większości przypadków montaż tulei i elementów przepustu powinien odbywać się równocześnie z betonowaniem konstrukcji. Tuleja musi być odpowiednio zakotwiona w betonie, aby nie doszło do jej przesunięcia lub przecieku kapilarnego wzdłuż ścianki. Przestrzeń między tuleją a szalunkiem należy dokładnie uszczelnić, a po rozszalowaniu – oczyścić i przygotować powierzchnię do aplikacji pierścienia lub manszety. W sytuacji, gdy przejście instalacyjne wykonuje się w istniejącej konstrukcji, niezbędne jest wywiercenie otworu o odpowiedniej średnicy i zastosowanie systemu uszczelnień dedykowanego do przejść wtórnych. Producenci oferują tu specjalne rozwiązania, w których elastyczny pierścień kompensuje drobne nierówności powierzchni otworu, zapewniając szczelność mimo braku idealnego dopasowania.
Niezastosowanie systemowych rozwiązań
Warto zwrócić uwagę, że prawidłowe uszczelnianie przejść instalacyjnych w hydroizolacji to nie tylko kwestia techniczna, ale również prawna i normowa. Wymagania w tym zakresie wynikają m.in. z norm PN-EN dotyczących wodoszczelności konstrukcji betonowych, jak PN-EN 1992-3 czy PN-EN 206, a także z wytycznych ITB dotyczących wykonywania izolacji przeciwwodnych. W dokumentacji projektowej powinny znaleźć się konkretne detale konstrukcyjne pokazujące sposób uszczelnienia każdego rodzaju przejścia – zarówno pod względem geometrii, jak i kompatybilności materiałów. Niezastosowanie systemowych rozwiązań może skutkować nie tylko problemami eksploatacyjnymi, ale też odpowiedzialnością wykonawcy za wady ukryte w konstrukcji.
W kontekście długotrwałej eksploatacji obiektu, znaczenie szczelnych przepustów jest ogromne. Woda wnikająca przez nieszczelność nie tylko niszczy beton, ale może również prowadzić do awarii instalacji, szczególnie elektrycznych i teletechnicznych. Wilgoć w przewodach kablowych obniża ich izolacyjność, a w systemach wodnych może powodować zanieczyszczenie wody pitnej. Dlatego coraz częściej w projektach pojawia się wymóg dokumentowania szczelności przejść instalacyjnych – np. poprzez próbę wodną lub kontrolę kamerą endoskopową.
Nowoczesne systemy uszczelnień
Nowoczesne systemy uszczelnień pozwalają dziś na precyzyjne dopasowanie do niemal każdego rodzaju przepustu. Dostępne są rozwiązania umożliwiające kompensację ruchów rury, odporne na agresywne media, wysokie ciśnienie czy działanie promieni UV. W budownictwie przemysłowym stosuje się nawet przepusty zintegrowane z wkładkami przeciwpożarowymi, które w razie pożaru zapobiegają rozprzestrzenianiu się ognia i dymu przez otwór instalacyjny. Tym samym jedno rozwiązanie może pełnić kilka funkcji – hydroizolacyjną, przeciwpożarową i antykorozyjną (program egzamin ustny).
Warto również podkreślić, że skuteczne uszczelnienie przejść instalacyjnych w hydroizolacji nie jest działaniem jednorazowym. Każdy system, nawet najbardziej zaawansowany, wymaga okresowej kontroli. Podczas przeglądów technicznych obiektu należy zwracać uwagę na ewentualne ślady wilgoci, zacieki lub odspojenia mas izolacyjnych wokół przepustów. W razie potrzeby można zastosować systemy naprawcze – np. iniekcję żywicą poliuretanową, która zamyka mikroszczeliny i przywraca pełną wodoszczelność.
Element o strategicznym znaczeniu

Podsumowując, uszczelnianie przejść instalacyjnych w hydroizolacji to nie detal poboczny, ale element o strategicznym znaczeniu dla trwałości i bezpieczeństwa konstrukcji. Tylko kompleksowe podejście – obejmujące etap projektu, dobór właściwego systemu, prawidłowy montaż i kontrolę jakości – gwarantuje długotrwały efekt i ochronę przed skutkami zawilgocenia (opinie o programie). W dobie rosnących wymagań energetycznych i ekologicznych, szczelność budynków staje się jednym z kluczowych parametrów ich jakości. Dlatego warto inwestować w profesjonalne rozwiązania, które chronią nie tylko konstrukcję, ale też komfort użytkowników i wartość całego obiektu.