Blog

Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 2
15.02.2023

Prawdziwe arcydzieło

W artykule znajdziesz:

Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 3
Prawdziwe arcydzieło

Ale jest jeszcze wiele innych powodów. Zaspokojona została tutaj mianowicie tęsknota za obrazami, które - można się do tego przyznać - nie stawiają nas wobec - w gruncie rzeczy nieprzyjemnego i peszącego - poczucia wyprowadzenia w pole, niezrozumienia. To jest sztuka oparta na pewnych zasadach i umiejętnościach. I dla Rodakowskiego to nie ulega żadnej wątpliwości - w jego Kilku słowach o malarstwie (1895) słowo „zasady” pada wyjątkowo często. I to jest kolejny magnes przyciągający tutaj ludzi, choćby studentów ASP. którzy nagle widzą, ile trzeba było umiejętności manualnych, całkowicie dzisiaj lekceważonych… A one tutaj są demonstrowane, zwłaszcza w szkicach, i to jest jakiś specjalny rodzaj mistrzostwa (program uprawnienia budowlane na komputer).

Ze sztuką opartą na zasadach wiąże się następna nostalgia tym razem profesjonalistów - tęsknota za kryteriami. Cytuje się często słowa Delacroix: „widziałem prawdziwe arcydzieło”. Ale Delacroix napisał o Rodakowskim nie tylko to zdanie (program uprawnienia budowlane na ANDROID). Napisał także o portrecie Fryderyka Villota. że Rodakowski „zaczyna popełniać błędy…” My także widzimy oczywiście, że są tu arcydzieła i rzeczy gorsze, czasem zwyczajnie nieudane. Nie ulega wątpliwości, że jest różnica jakości pomiędzy portretem matki - tym właśnie „arcydziełem” dla Delacroix - a malowanym z fotografii Mickiewiczem. Świadomość, że możemy oceniać wedle zupełnie jasnych kryteriów, że każdy z nas jest w stanie uzasadnić swój sąd wartościujący - jest obecnie dla historyka sztuki sytuacją niesłychanie rzadką i wyjątkowo komfortową. I ta nasza profesjonalna tęsknota za utraconymi kryteriami, które możemy jasno wskazać i sprecyzować, jest jeszcze jedną zaspokojoną nostalgią, którą ofiarowała nam ta wystawa (uprawnienia budowlane).

Skoro już mowa o profesjonalizmie historyka sztuki, spróbuję powiedzieć o drugiej stronie naszej profesji - to znaczy o urządzaniu wystaw. Zrobienie czytelnej wystawy to ogromna sztuka. Proszę sobie uprzytomnić, jak bardzo trudne jest to wnętrze - ogromna hala na parterze Nowego Gmachu. Ile tutaj już było propozycji, wysiłków i koncepcji ekspozycyjnych - i właściwie dopiero teraz udało się pokonać tę niewdzięczną przestrzeń (program egzamin ustny).

Malarstwo

Wystawa jest niesłychanie przejrzysta - z któregokolwiek punktu się patrzy, widać całość: układ, osie, jakieś prześwity i właściwie ciągle kontaktujemy z całym dziełem Rodakowskiego. Również po raz pierwszy udało się tutaj zobaczyć malarstwo, pokonać kolosalne trudności związane ze światłem. Ktoś powiedział, że do zobaczenia obrazu potrzebne jest krzesło (opinie o programie).

To niewątpliwie prawda - obrazu nie da się zobaczyć chodząc od płótna do płótna, przed obrazem trzeba się zatrzymać; ale to nie wszystko - żeby zobaczyć obraz naprawdę, trzeba jeszcze dwóch rzeczy: światła i odejścia. Wchodząc do tego gmachu, widzimy Portret Generała Dembińskiego, ale żeby do niego dojść, mamy pewną przestrzeń do przejścia, schody - i dopiero to mówi nam o wielkości tego obrazu, bo on się broni z każdego dystansu i z każdego punktu ma coś do powiedzenia. Podobnie inne obrazy, które widzimy w świetnym uszeregowaniu kilku przenikających się przestrzeni, „salonów” z prostym, zwyczajnym szeregiem kotar (segregator aktów prawnych).

Przyznam się. że kiedy patrzę na te obrazy - podchodząc, odchodząc - nawet nie bardzo patrzę na mistrzowsko namalowane twarze, na te wszystkie szczegóły, ordery na płaszczu… Patrzę na aurę, na tło. bo dopiero tutaj widzę tło każdej z tych postaci i widzę, że każda z nich ma swoją specyficzną aurę. Tu nie ma dwóch portretów tak samo malowanych! Każdy ma inną orkiestrację światła, które idzie od obrazu i nie jest światłem realnym, tylko światłem od artysty (promocja 3 w 1). Różna jest także faktura - to można zobaczyć po koronkach - w zależności od stosunku Rodakowskiego do modela. Czasem koronka jest „odrobiona”, a czasem jest czymś niezwykłym. ulotnym, tak bardzo emocjonalnie przeżytym, że właściwie mówiącym o całym stosunku artysty do postaci.

Najnowsze wpisy

19.12.2025
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 4
Jak sprawdzić, czy zaprojektowany strop spełnia warunki ugięcia – praktyczne i normowe podejście inżynierskie

Sprawdzenie ugięć stropu jest jednym z kluczowych etapów projektowania konstrukcji budowlanych, który ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo użytkowania obiektu, jego…

19.12.2025
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 5
Dlaczego ściany z bloczków silikatowych są tak wytrzymałe – analiza właściwości i praktyki budowlanej

Ściany z bloczków silikatowych od lat uchodzą za jedne z najbardziej wytrzymałych i trwałych rozwiązań stosowanych w budownictwie mieszkaniowym, przemysłowym…

Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 8 Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 9 Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 10
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 11
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 12 Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 13 Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 14
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 15

53 465

użytkowników zdobyło uprawnienia budowlane z nami
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 16

100%

powtarzalności bazy pytań na egzaminie pisemnym i ustnym
Kierownik praktyk a patron praktyki zawodowej zdjęcie nr 17

32

sesje egzaminacyjne doświadczeń i nauki razem z nami
gwiazdka gwiazdka gwiazdka
certyfikat na uprawnienia budowlane 2024
gwiazdka gwiazdka gwiazdka
użytkownik

53 465

użytkowników zdobyło uprawnienia budowlane z nami
OK

100%

powtarzalności bazy pytań na egzaminie pisemnym i ustnym
zegar

32

sesje egzaminacyjne doświadczeń i nauki razem z nami