Blog
Przekształcania osadnictwa rolniczego
W artykule znajdziesz:
Prof. Chwalibog twierdzi, że nie tylko szkoła ma być „metrem” do ustalania wielkości jednostki osadniczej. Przyjmując optymalną wielkość przyszłego gospodarstwa na 3000 ha i zgodnie z założeniami planu perspektywicznego około 45 osób utrzymujących się z rolnictwa na 100 ha, otrzymujemy ok. 1350 osób ludności rolniczej, a łącznie z ludnością nierolniczą około dwóch tysięcy do dwóch tysięcy kilkuset ludzi w osiedlu obsługującym takie gospodarstwo. Do zbliżonej wielkości dochodzimy z przeliczenia usług (program uprawnienia budowlane na komputer).
Zdaniem wicemin. Benko, prof. Chwalibóg zarysował różne trudności i mankamenty, natomiast właściwie nie wskazał drogi postępowania, jak zrobił to prof. Rzymkowski, chociaż z niektórymi jego tezami można polemizować. Metoda kolejnych przybliżeń powinna być umiejętnym i elastycznym na poszczególnych etapach sposobem sprawdzania słuszności proponowanej drogi rozwoju i przekształcania naszego osadnictwa rolniczego (program uprawnienia budowlane na ANDROID).
Odnośnie drewna w budownictwie na wsi występują niekiedy dwa ścierające się punkty widzenia: całkowita eliminacja drewna, gdyż są nowe materiały, albo kontynuacja tradycyjnych rozwiązań w drewnie przynajmniej na pewnych terenach. Nowoczesna, dobra architektura może być osiągnięta w nowych materiałach, niekoniecznie w drewnie. Również inne materiały, nie tylko drewno, pozwalają zachować logikę konstrukcyjną i wypowiadać się w poprawnych formach architektonicznych, a nawet w sposób artystyczny (uprawnienia budowlane). Oczywiście są pewne tereny, np. w woj. krakowskim, które należy traktować odrębnie, jako rezerwaty architektury ludowej, dopóki ludzkości będzie to potrzebne; w tym celu powinny istnieć odpowiednie miejscowe przepisy budowlane.
Prefabrykacja
Odnośnie krytyki projektów typowych, to w zakresie budownictwa na wsi wydaje się celowa typizacja rejonami. O ile w szeregu miast Polski budynki mieszkalne mogą być podobne, to w budownictwie na wsi niekoniecznie trzeba określonym projektem typowym obsłużyć cały kraj, gdyż są różne wymagania lokalne, w zależności np. od profilu produkcji rolnej, od miejscowych materiałów budowlanych czy nawet warunków klimatycznych (program egzamin ustny). W budownictwie na wsi niekoniecznie trzeba za wszelką cenę wprowadzać prefabrykaty, często opłaci się stosować ten materiał, który jest na miejscu.
Prefabrykacja powinna przede wszystkim obejmować elementy dachowe i stropowe, stolarkę, a także lekkie szkielety budynków gospodarczych, składowych, garaży itp. Budownictwo na wsi powinno być natomiast już obecnie zdyscyplinowane poprzez unifikację wymiarów, gdyż tego wymaga masowa produkcja elementów i masowe budownictwo. Przecież budownictwo chłopskie, które w rzeczywistości było tradycyjnie i samorzutnie stypizowane, wcale nie było monotonne. Typizacja lokalna (projekty dla budownictwa regionalnego) będzie notabene ułatwiona przez rozrastającą się siec placówek projektowych w terenie (opinie o programie).
Polemizując z prof. Rzymkowskim, wicemin. Benko wyjaśnia, że nie „zygzakiem wyszukujemy cel”, gdyż cel jest wiadomy społeczna przebudowa wsi. Natomiast etapy i drogi do znanego celu mogą być różne, toteż metoda kolejnych przybliżeń służy do wyboru i cyklicznego sprawdzania słuszności poszczególnych etapów i dróg przeobrażeń struktury osadniczej wsi. W dalszym ciągu nawiązując do wypowiedzi prof. Rzymkowskiego, wicemin. Benko stwierdza, że promień działania dla usług od dawna w urbanistyce określa się izochroną (segregator aktów prawnych). Nie można zgodzić się z tym, że budownictwo mieszkaniowe na wsi ma być rozproszone, a korzystanie z usług oparte na komunikacji.
Stosowane w Anglii dowożenie dzieci do szkół czy też niesłychanie rozciągnięte (wskutek masowego budownictwa jednorodzinnego) miasta amerykańskie, to nie są przykłady systemów z góry zaplanowanych, ale to są już skutki zupełnie innych, często żywiołowych i specyficznych procesów (promocja 3 w 1). Dlatego my nie możemy tego planować. Nie wydaje się słuszne projektowanie wielkich międzyosiedlowych ,,kombinatów" szkolnych i dowożenie dzieci. Być może w górach lub w specjalnych warunkach lokalnych słuszne będzie zaprojektowanie internatu nawet przy szkole podstawowej. Jednak zasadą powinno być jak największe zbliżenie usług podstawowych, a w szczególności dziecięcych do mieszkańca.
Najnowsze wpisy
Określenie granic działki geodezyjnie to staranny proces identyfikacji oraz zaznaczenia kluczowych punktów granicznych danego terenu. To stanowi istotny element w…
Obiekt małej architektury to niewielki element architektoniczny, który pełni funkcję praktyczną, estetyczną lub symboliczną w przestrzeni publicznej lub prywatnej. Mała…
53 465
98%
32