Blog
Ulewne deszcze
W artykule znajdziesz:
Ulewne deszcze
Dookoła tarasu został wykonany parapet, który miał być wyłożony kamiennymi płytami okładzinowymi. Izolację tarasu wyprowadzono na ściany pionowe parapetu na wysokość 20-30 cm. Miała ona być przykryta okładziną kamienną (program uprawnienia budowlane na komputer). Przy wykonywaniu robót kamieniarskich wydawało się kamieniarzom, że płyty okładzinowe nie będą dostatecznie umocowane do ściany, jeśli większa część jej powierzchni będzie zaizolowana. Przed ułożeniem płyt kamiennych na zaprawie cementowej kamieniarze obcięli izolację, pozostawiając na pionowej ścianie wąski jej pasek.
Podczas bardziej ulewnych deszczów woda piętrzyła się w korycie ściekowym przy ścianie parapetu i, gdy osiągała poziom górnego brzegu obciętej izolacji, powodowała zawilgocenie ściany, stropu, a w konsekwencji i pomieszczeń pod tarasem (program uprawnienia budowlane na ANDROID). Wskutek tego trzeba było płyty kamienne zdjąć, izolację przeprowadzić do pierwotnego poziomu i płyty kamienne ponownie ułożyć, zapewniając należyte ich zakotwienie do ściany.
Na ścianach żelbetowych pomieszczenia pewnego budynku przemysłowego, zagłębionego poniżej poziomu terenu w obrębie wody gruntowej, ułożono ciężką izolację bitumiczną z wkładkami. Najpierw wykonano ściany pomocnicze, następnie nalepiono na nie izolację, wykonano zbrojenie ścian i zabetonowano je. Ściany żelbetowe zawierały duży procent zbrojenia, którego pręty przy powierzchniach zewnętrznych ścian tworzyły gęstą siatkę (uprawnienia budowlane). Do betonu użyto żwiru zawierającego dużą ilość ziaren o wielkości przekraczającej wielkość ziaren dopuszczalną przy wykonywaniu robót żelbetowych.
Po upływie 14 miesięcy, tuż przed przekazaniem obiektu do użytkowania, w kilku miejscach na ścianach wystąpiły przecieki wody. Na zewnątrz ścian w miejscach przecieków wykonano szyby, usunięto w miejscu przecieków część ściany pomocniczej i stwierdzono, że izolacja jest przerwana.
Okazało się, że przyczyną uszkodzenia izolacji były niewypełnione betonem gniazda przy izolacji, gdzie nastąpiło spęcznienie izolacji i utrata przez nią wytrzymałości, w tych miejscach bowiem izolacja została pozbawiona zaciśnięcia pomiędzy dwa sztywne ciała (program egzamin ustny).
Puste gniazda
Puste gniazda w betonie powstały na skutek zastosowania nieodpowiedniego, zbyt grubego żwiru do betonowania ścian o gęsto rozmieszczonym zbrojeniu i niestarannego zagęszczenia betonu. Gdyby zastosowano zalecane w takich przypadkach ubijanie betonu pomiędzy zbrojeniem i izolacją odpowiednią łatą drewnianą, prawdopodobnie nie byłoby żadnych usterek.
Dlatego zaszła konieczność wycięcia uszkodzonej izolacji i zastąpienia nową, następnie otwory w ścianach otaczających izolację zostały zamurowane (opinie o programie).
Po upływie dalszych 6 miesięcy, gdy obiekt był już użytkowany, pojawiły się nowe zacieki. Wykonanie naprawy było tym razem już bardzo trudne i uciążliwe, ponieważ trzeba było przerwać pracę w zakładzie, a roboty związane z wyprawą izolacji musiały być prowadzone na 3 zmiany bez przerwy.
Jak z powyższego wynika, sprawa starannego betonowania izolowanej konstrukcji może mieć decydujące znaczenie dla wodoszczelności wykonywanej izolacji.
Budynek pewnej fabryki ze względu na przeznaczenie wymagał pokrycia dachu płaskiego warstwą piasku i ziemi roślinnej, grubości 30 cm (segregator aktów prawnych).
Cała konstrukcja dachu łącznie z płytą była prefabrykowana. Na płycie została ułożona gładź cementowa, na którą po zagruntowaniu asfaltem upłynnionym na zimno nalepiono cztery warstwy papy asfaltowej. Do izolacji użyto lepiku asfaltowego na gorąco. Wzdłuż okapów dachu wykonano attykę, na którą wywinięto izolację, wprowadzając ją pod blaszane przykrycie attyki. W ten sposób wytworzyły się koryta, którymi woda miała spływać do rur spustowych (promocja 3 w 1).
Leje wlotowe do tych rur wykonano jako spawane z blachy stalowej i zaopatrzone w kołpaki ze szczelinami do przepuszczania wody. Wokół kołpaka ułożono warstwę żwiru granulowanego, który miał spełniać rolę filtru. Powierzchniowego odprowadzenia wody do leja, najczęściej stosowanego na tarasach lub jezdniach mostów, nie było. Przed oddaniem obiektu do użytku już w czasie zimowych odwilży okazało się, że dach przy ścianach zewnętrznych, a więc w pobliżu koryt ściekowych, przecieka.
Najnowsze wpisy
Określenie granic działki geodezyjnie to staranny proces identyfikacji oraz zaznaczenia kluczowych punktów granicznych danego terenu. To stanowi istotny element w…
Obiekt małej architektury to niewielki element architektoniczny, który pełni funkcję praktyczną, estetyczną lub symboliczną w przestrzeni publicznej lub prywatnej. Mała…
53 465
98%
32