W sieci szukałem dobrego programu

Siema, na stronę https://uprawnienia-budowlane.pl/ trafiłem szukając dobrego programu do nauki na egzamin na uprawnienia budowlane. Miłym zaskoczeniem był dla mnie dział ze wspomnieniami z egzaminu – zawsze to człowiek lepiej się czuje, gdy przeczyta, że nie taki diabeł straszny jak go malują.(program na komputer) Swój egzamin zdawałem w Łódzkiej Okręgowej Izbie Inżynierów Budownictwa, a wybrałem specjalność instalacyjną w zakresie sieci, instalacji i urządzeń cieplnych, wentylacyjnych, gazowych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Właśnie tych uprawnień potrzebowałem w mojej pracy, dlatego chciałem je zdobyć jak najszybciej. Jak już wspomniałem, w sieci szukałem dobrego programu do nauki i właśnie tutaj go znalazłem. Program testy uprawnienia budowlane 2018, z którym przygotowywałem się do egzaminu, dostępny jest w wersji mobilnej (na komórkę) i stacjonarnej (na komputer lub laptop).(program na telefon)

Zresztą wiele osób

Ja wybrałem obie wersje w pakiecie z programem jednolite akty prawne uprawnienia budowlane 2018. Nauka z programem jest tak prosta, że nie chce mi się o tym pisać. Zresztą wiele osób wypowiadało się już na ten temat. Muszę tylko wspomnieć, że jak nie będziecie dzień w dzień robić testów, to nawet program Wam nie pomoże.(promocja 3 w 1)Sami decydujcie – albo porządne przygotowanie, albo nauka po łepkach i powtórka egzaminu w kolejnej sesji. Pewność, że jestem dobrze przygotowany, zyskałem wtedy, gdy w trybie egzamin za każdym razem miałem wynik 100%. Nie zapominajcie o aktach prawnych – trzeba je przeczytać w całości. Swój egzamin wspominam naprawdę miło, bo komisja była w porządku, a ludzie nie panikowali.(program na egzamin ustny)

W takiej atmosferze

W takiej atmosferze bardzo szybko rozwiązałem testy i oddałem do sprawdzenia – wynik 96%. Ustny stresował mnie nieco bardziej, ale tylko z tego względu, że nigdy nie byłem dobry w odpowiadaniu ustnym.(segregator) Na szczęście komisja miała takie podejście, że nawet jak zacząłem się motać, naprowadzali mnie na prostą 😉 Zresztą, co tu kryć, praktykę zawodową miałem tak bogatą, że naprawdę to wcale nie był egzamin, a jedynie wymiana zdań fachowców. Taki skromny jestem! 😉 Powodzenia dzieciaki, dacie radę.(opinie)